Forum www.elitahsm.fora.pl Strona Główna

www.elitahsm.fora.pl
Elita LA. Ci najlepsi.!
 

Sypialnia Dwighta

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.elitahsm.fora.pl Strona Główna -> Dzielnica mieszkalna . / Willa Dwighta Myers'a
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dwight
don't give up



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:47, 16 Lip 2009    Temat postu: Sypialnia Dwighta



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dwight dnia Czw 18:57, 16 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dwight
don't give up



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 2:33, 17 Lip 2009    Temat postu:

Wszedł do sypialni i runął na łóżku. Zastanawiał się czy dobrze robi... przecież miał się zmienić. Przez jakiś czas miał po prostu szaleć... ale on znów postanowił to zrobić... znów postanowił się związać i pewnie znów kogoś skrzywdzić... albo pozwolić by ktoś ponownie skrzywdził jego.
Zmrużył oczy, które wpatrzone były w jasny sufit. A może tym razem było warto... może tym razem... to wszystko warte było ryzyka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dwight
don't give up



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:26, 20 Lip 2009    Temat postu:

Wczorajszy dzień zginął gdzieś w jego id i miał nadzieję, że nigdy nie wróci już do jego świadomości. Były jej urodziny... ale on pewnie nie był na nich mile widziany... nie chciał więc jej psuć humoru i nie poszedł. Przesiedział cały dzień w domu.
Tak samo z resztą miał zamiar spędzić dzień dzisiejszy. Po tym jak już kupił sobie nowy telefon, wrócił z powrotem do domu i usiadł przy komputerze, od którego nie miał zamiaru dziś odchodzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dwight
don't give up



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:48, 20 Lip 2009    Temat postu:

Miał juz powyżej uszu kręcenia się po domu i pracowania przy komputerze... Jeszcze kilka chwil spędzonych gdziekolwiek w granicach posiadłości... a z pewnością by zwariował. Miał już dosyć bicia się z myślami.
Stwierdził, że spacer dobrze by mu zrobił, założył więc kurtkę i wyszedł na spacer. Może do parku... a może na plażę... gdziekolwiek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kimberly.
Hollywood, here I come!



Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 4816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:40, 16 Sie 2009    Temat postu:

Gdy weszli do jakiegoś pomieszczenia, Kimmy była pewna że to jest jego sypialnia. Zaczeła go całowac coraz to namiętniej . Trzymając obie rece na jego karku .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dwight
don't give up



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:00, 16 Sie 2009    Temat postu:

Owszem... to była jego sypialnia... tu również jak w salonie panował półmrok... ale mu to nie przeszkadzało... i jak podejrzewał jej również... Podszedł z Kimmy w ramionach do łóżka i powoli, delikatnie patrząc jej cały czas w oczy położył ją na miękkiej pościeli... przygryzł lekko wargę i sam również osunął się na łóżko tak, że leżał nad Kim, podtrzymując się na wyprostowanych rękach. Zbliżył do niej twarz i od nowa zaczął pieścić jej wargi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kimberly.
Hollywood, here I come!



Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 4816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:03, 16 Sie 2009    Temat postu:

Co mozna dodać , że miał naprawdę wygodne łóżko .^^ Jedną rękę wciąż trzymała na jego karku i próbowała przybliżyć jego wargi jeszcze bardziej. Druga zaczeła polowli podnosić jego koszulkę do góry .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dwight
don't give up



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:11, 16 Sie 2009    Temat postu:

Zaśmiał się kiedy poczuł, że jego koszulka wędruje w górę... miał chłopak gilgotki... zdarza się... przygryzł lekko jej wargę podczas pocałunku. Cały czas wpatrywał się w jej oczy... Robił to również gdy wsuwał dłonie pod jej bluzkę... kiedy przejeżdżał dłońmi po jej gładkim ciepłym brzuchu... coś przewróciło mu się w żołądku... jakby dopiero teraz dotarło do niego, że to co się dzieje... to nie sen który go męczył po nocach od dłuższego czasu... tylko rzeczywistość

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kimberly.
Hollywood, here I come!



Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 4816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:15, 16 Sie 2009    Temat postu:

Zdjeła rękę z jego karku by zdjącu mu wkońcu ta koszulkę . Gdy to zrobiła mimo ciemności odrywając sie od niego , spojrzała na jego klate. - wyglada jeszcze lepiej niz na zdjęciach - murkneła mu do uch i znów wtopiła swoje wargi w jego , rękoma błądząc po jego nagim torsie. Wkońcu dopadła ją mysl czy dobrze robiła? W tej chwili niczego innego nie pragneła niż znów poczuć jego dotyk na swoim brzuchu. .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dwight
don't give up



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:21, 16 Sie 2009    Temat postu:

Zaśmiał się szczerze słysząc jej uwagę... Choć była niepotrzebna... i w ogóle... bo tylko mu przypomniała o tych zdjęciach... na których całe szczęście nic nie było widać... to i tak z jej ust zabrzmiała idealnie... i tylko jeszcze bardziej poprawiła mu humor o ile w ogóle się dało... Przewrócił ich tak, by ona znalazła się na górze... by on zaś mógł zdjąć z niej je górną część garderoby... oczy mu błyszczały kiedy błądził nimi po jej twarzy i ciele... nie ważne, że wciąż była ubrana... dla niego wyglądała perfekcyjnie i nie musiał patrzeć na nią nago, żeby zachwycać się nią... ale pomimo tegoo i tak przygryzając wargę jednym ruchem zdjął z niej bluzkę... a zachwyt jeszcze bardziej urósł w jego oczach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kimberly.
Hollywood, here I come!



Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 4816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:27, 16 Sie 2009    Temat postu:

zaśmiała się się z jego miny kiedy zdejmował jej bluzkę , sparawiła ona że K. czuła sie jeszcze bardziej wyjątkowa. Umocniło ją to w przekonaniu że własnie tego chce i powinna iśc ze sercem . Zaczeła błądzić ustami po jego nagim torsie , poźniej znów wracajac do szyji .a chwile potem znów całowała namietnie jego usta .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dwight
don't give up



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:32, 16 Sie 2009    Temat postu:

Dlaczego D. czul się tak jakby robił to po raz pierwszy... jakby to co sie w tym momencie działo... było najbardziej wyjątkową rzeczą jaką miał przyjemność robić. To było tak dziwne uczucie... tak miłe... że aż samemu Dwightowi chciało się to wszystko przeciągać... Ale to był facet... więc ponownie przewrócił ich by znaleźć cię na górze(przypadkowo znaleźli się na samym skraju łózka...) i dłońmi powędrował do spodni Kim... cały czas całując namiętnie jej usta... szyję... zjeżdżając niżej na obojczyki i brzuch powoli zsunął jej spodnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kimberly.
Hollywood, here I come!



Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 4816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:39, 16 Sie 2009    Temat postu:

Kim zaczeło bic szybciej serce , kiedy on się pozbył jej spodni , ona sie męczyła z jego paskiem . Wkońcu zaczeła mu rozpianać spodnie . Tak co tu dużo mówić zrobili to ^^Po wszystkim K. lezała dalej na D. namiętnie go całując. Chciała cos powiedzieć ale się powstrzymała. Bo po co psuć tak piękną chwilę niepotrzebnymi słowami .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dwight
don't give up



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:42, 16 Sie 2009    Temat postu:

Taak... Dwight leżał z przymkniętymi powiekami rozmyślając nad tym czy kiedykolwiek w życiu czuł się w ten sposób. Dłonią lekko głaskał ramie Kim oczywiście odwzajemniał je pocałunki... Po chwili złapał za brzeg kołdry i nakrył ich oboje... nie masz nic przeciwko, żeby zostać ze mną do jutra... - (... do końca świata... zaśmiał się w myślach...) upewnił się uśmiechając się do niej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dwight dnia Nie 23:43, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kimberly.
Hollywood, here I come!



Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 4816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:45, 16 Sie 2009    Temat postu:

- nic ,a nic . - spojrzała mu słodko oczy , przegryzając swoją dolną wargę . Jak dla niej ta chwila mogła trwać wiecznie, było jej takk dobrze. Oparła głowe i jego ramie patrzac w bok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dwight
don't give up



Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:48, 16 Sie 2009    Temat postu:

Po jakimś czasie takiego leżenia oboje zasnęli w swoich objęciach... i należało im się bo prawdopodobnie oboje byli zmęczeni...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.elitahsm.fora.pl Strona Główna -> Dzielnica mieszkalna . / Willa Dwighta Myers'a Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin